Pewnego jesiennego dnia mieszkańców Rain Valley elektryzuje wiadomość o znalezieniu w parku dziwnego dziecka. Emocje sięgają zenitu, a plotki nie milkną, ponieważ okazuje się, że z kilkuletnią przerażoną dziewczynką nie sposób nawiązać kontaktu. Kim jest dziecko i jak przetrwało samo w leśnej głuszy? Czy siostrze pani komendant, psychiatrze Julii Cates, która wskutek fatalnego zbiegu okoliczności traci pacjentów i wraca do rodzinnego miasteczka leczyć swoje rany, uda się stworzyć więź z dzieckiem? Czy odnaleziona dziewczynka pokona strach i znów zaufa ludziom? [nota wydawcy]
Moją propozycją jest książka "Magiczna chwila" Kristin Hannah, wydana w 2008 r. przez Świat Książki. Sama autorka znana jest z licznych powieści kierowanych głównie do kobiet. Historia opisana w książce zaczyna się od głośnego procesu znanej psychoanalityk, której zarzuca się popełnienie błędu w leczeniu pacjenta. Równolegle w odległej części kraju w pewnym miasteczku pojawia się tzw. "dzikie dziecko". Nasi bohaterowie podejmują walkę o bezpieczeństwo i zdrowie "dzikiego dziecka",
(...)nie zdając sobie sprawy jak wydarzenia, które nastąpią wpłyną na ich życie. Powieść doskonale obnaża wszystkie typowe dla człowieka zachowania od lęku, samotności, potrzeby miłości, poczucia bezpieczeństwa, akceptacji, tęsknoty, szukania własnego miejsca w świecie po nadmierne oddawanie się pracy, obowiązkom i zmaganie się z własnym życiem. Autorka pokazuje nam jak jedno wydarzenie może odwrócić nasze życie do góry nogami, zmienić nasze postrzeganie rzeczywistości. Wymusza na nas weryfikację naszych dotychczasowych pragnień, marzeń, a nawet wierzeń. Zmiany, które zachodzą w naszych bohaterach nie dzieją się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nie ma tu dróg prostych i łatwych rozwiązań, nic nie jest im dane raz na zawsze. Na ich drogach pojawiają się porażki i małe sukcesy. Ważne jest to jak do nich podejdziemy. Wraz z naszymi bohaterami dojrzewamy do pewnych decyzji, przemyśleń. Odkrywamy z nimi, to co leży na dnie ich osobowości, co staje się pierwotną przyczyną rożnych decyzji, które podejmujemy w życiu. To co ich kształtuje i decyduje o tym, że w pewnych sytuacjach zachowujemy się tak, a nie inaczej. Dlaczego budujemy "pancerz", który ma nas chronić, przed czym, a może tak naprawdę przed kim? Autorka delikatnie pyta nas: po co to robimy? Książka porusza kilkanaście ciekawych wątków, dla mnie jednak najważniejszy okazał się wątek potrzeby macierzyństwa. To jak współczesny świat potrafi w nas zagłuszyć tę potrzebę, bądź jak przekoloryzowuje to doświadczenie. Nie raz jako matki lękamy się podejmowania trudów wychowawczych. Dzięki tej książce odkryjemy potęgę cierpliwości w uczeniu naszych dzieci, w tworzeniu z nimi relacji, wspólnym dojrzewaniu. Dla mnie książka ukazała sedno rodzicielstwa - wychowania. Mianowicie ważne jest, aby dziecko mogło korzystać z zabawek, gier edukacyjnych, aby miało dostęp do tego wszystkiego co będzie je rozwijało intelektualnie i manualnie. Jednakże fundamentem do tego wszystkiego jest poczucie jego - dziecka - bezpieczeństwa, miłości, akceptacji i troski. Dopiero, gdy te wszystkie potrzeby zostają zapewnione możliwy jest rozwój i postęp. Wszystkie dodatkowe rzeczy stają się tylko instrumentami do zdobywania wiedzy i umiejętności, ale to nasza bliskość, nasze ciepło i poświęcenie ma być fundamentem relacji rodzic - dziecko. Każda matka znajdzie w tym wątku pokrzepienie i radość dla własnego wysiłku wychowawczego. Kolejnym ciekawym wątkiem jest relacja między głównymi bohaterkami - siostrami. Relacja trudna, zwłaszcza na przeszłość rodzinną. Jak nasze bohaterki poradzą sobie z zaszłościami, czy odnajdą drogę porozumienia, czy będą w stanie pogodzić się z własnymi wspomnieniami i nawiązać wspólny kontakt? Każda z nich odmienna charakterologicznie, jak odmienne potrafią być tylko siostry. Na podkreślenie zasługuje również poruszony prze autorkę wątek małego miasteczka i wszystko to co może ono za sobą nieść od zaściankowości, wścibskości, aż po bezgraniczną pomoc i przyjaźń. Miasteczko, z którym chyba nie mamy już do czynienia w dzisiejszych czasach, a za którym tak naprawdę tęsknimy. Ten wykreowany przez autorkę świat nadaje pikanterii, śmieszności i ciepła całej powieści. Dzięki opisom ja jako czytelnik w najciekawszych momentach historii czułam się częścią tej społeczności. Bardzo miłe doświadczenie. Dla mnie "Magiczna chwila" były podróżą w przeszłość. Poznając losy bohaterów wracałam do własnych przeżyć i doświadczeń. Dzięki chwili spędzonej z książką bardziej staram się docenić każdą chwile spędzoną wspólnie ze swoją rodziną, drobne rzeczy, daje sobie więcej czasu na odczuwanie i w miarę możliwości ze spokojem i większą uwagą obserwuje otaczający mnie świat. Polecam każdej czytelniczce książka ciepła, pełna emocji, czasami tajemnicza, następują w niej ciekawe zwroty akcji. Godna polecenia na ciepły miły wieczór przy kawie :) Magda Tomczak Laureatka Konkursu „Świetna książka – polecam!”
Wspaniała powieść!!A jaki porywający temat i przebieg akcji !! Doprawdy znowu pokaz mistrzowskiej pisarki !!!
bardzo dobra książka, jedna z lepszych (i oryginalniejszych) tej autorki
Początek dość ciekawy, interesujące wątki. Końcówka książki mnie denerwowała swoją absurdalnością i nierealnością
Fabuła bardzo wciągająca. Czyta się ją jednym ciurkiem. Jak zwykle dotyka wrażliwych strun osobowości człowieka. I te mądre stwierdzenia/zdania ... uwielbiam je i zapisuję. Np. "(...) Zakochanie się to jeszcze nie wszystko. Chodzi o to, żeby odnaleźć się, gdzie trzeba, zostać tam, gdzie zobowiązałaś się być do końca życia i pracować nad tym, żeby miłość nie osłabła". * PAnna *
Dzikie dziecko., które nieoczekiwanie pojawiło się na ulicach sennego miasteczka Rain Valley, zaskakuje nie tylko samym pojawieniem się, ale przede wszystkim zachowaniem, brakiem jakiejkolwiek komunikacji a co najbardziej przerażające dzierżąc przy tym w swoich ramionach ... małego wilka. Kiedy za pomocą środków farmakologicznych udaje się " schwytać" dziewczynkę i umieścić ja w szpitalu, wstępnie ocenić jej fizyczny stan zdrowia,
(...)pozostaje do zrobienia to co najtrudniejsze. Dotrzeć do psychiki dziewczynki, ustalić czy potrafi mówić oraz postarać się nawiązać z nią werbalny kontakt, aby spróbować ustalić świadkiem i uczestnikiem jakich tragicznych wydarzeń stała się ona ofiarą. Prowadząca śledztwo w tej sprawie komendant policji poza oficjalnymi poszukiwaniami opiekunów dziewczynki, postanawia o pomoc psychologiczną dla dziecka poprosić swoją siostrę Julię, która sama znajduje się na życiowym zakręcie, głównie związanych z kwestiami zawodowymi, które niestety mogą rzutować na jej odbieranie w środowisku lekarskim. Niezliczone godziny, dni i tygodnie jakie Julia poświęca na wypracowanie więzi z dzieckiem, któremu z ogromną delikatnością nadaje imię Alice, krok po kroczku zaczynają przynosić wymierzalne efekty. Dziewczynka czująca miłość, bliskość, wsparcie i ogromne bezpieczeństwo, coraz śmielej z małego, zalęknionego dzikuska zaczyna przeistaczać się w bardzo inteligentną, uroczą i uczuciową dziewczynkę, która aby w 100 % wyjść ze zbudowanej przez siebie bezpiecznej i jedynej ze znanych strefy komfortu, musi pokonać jeszcze barierę mowy, aby móc komunikować się nie tylko z ukochaną opiekunką ale również z innymi ludźmi, którzy z każdym kolejnym dniem coraz bardziej stają się istotnymi stałymi punktami w jej nowym życiu. Więź jaka buduje się pomiędzy Julią i Alice, wspierana również uczuciem, które odnajduje w sobie Julia i któremu daje przyzwolenie w kontaktach z lekarzem opiekującym się dziewczynkom, zaczyna budować piękny obraz szczęśliwej rodziny… Kiedy wydawać by się mogło, że stabilizacja jaką wypracowali sobie wspólnie bohaterowie a którą można tylko pogłębiać jest już czymś pewnym, nieoczekiwania a jednak podskórnie spodziewanie w ich życiu pojawia się poszukiwany opiekun Alice, który za wszelką cenę pragnie odzyskać swoją córkę. Jak potoczą się losy małej Alice oraz jej opiekunki Julii, która oddała całe swoje serce i duszę tej małej, zlęknionej, nieufnej a jednak tak pragnącej miłości dziewczynce? Jaki chaos wprowadzi w ich niezwykle kruchej codzienności, odnaleziony ojciec dziecka? Co przyjdzie bohaterom odkryć, aby dojść do prawdy nie tylko losów dziewczynki, ale jak się również okaże i jej ojca? Jaki będzie finał tej niezwykle poruszającej historii? Odpowiedzi szukajcie u jednej z najbardziej chwytających za serce, niezwykle wrażliwych i czarujących piórem autorek Kristin Hanna w powieście pod tytułem „Magiczna chwila”. Jak każda z powieści autorki, również i ta to istna bomba emocji, wzruszeń oraz łez, których nie da się powstrzymać obcując z tą lekturą. Powieści autorki nie trzeba polecać, ponieważ każda z nich jest jedyna i wyjątkowa w swoim rodzaju, natomiast jeżeli ktoś nie miał przyjemności sięgnąć jeszcze po ten tytuł to gorąco rekomenduję jego lekturę.
Pozycja została dodana do koszyka.
Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej
SOWA OPAC :: wersja 6.9.2 (2025-11-13)
Oprogramowanie dostarczone przez SOKRATES-software.
Wszelkie uwagi dotyczące oprogramowania prosimy zgłaszać w bibliotece.
Historia opisana w książce zaczyna się od głośnego procesu znanej psychoanalityk, której zarzuca się popełnienie błędu w leczeniu pacjenta. Równolegle w odległej części kraju w pewnym miasteczku pojawia się tzw. "dzikie dziecko". Nasi bohaterowie podejmują walkę o bezpieczeństwo i zdrowie "dzikiego dziecka", (...) nie zdając sobie sprawy jak wydarzenia, które nastąpią wpłyną na ich życie.
Powieść doskonale obnaża wszystkie typowe dla człowieka zachowania od lęku, samotności, potrzeby miłości, poczucia bezpieczeństwa, akceptacji, tęsknoty, szukania własnego miejsca w świecie po nadmierne oddawanie się pracy, obowiązkom i zmaganie się z własnym życiem.
Autorka pokazuje nam jak jedno wydarzenie może odwrócić nasze życie do góry nogami, zmienić nasze postrzeganie rzeczywistości. Wymusza na nas weryfikację naszych dotychczasowych pragnień, marzeń, a nawet wierzeń. Zmiany, które zachodzą w naszych bohaterach nie dzieją się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nie ma tu dróg prostych i łatwych rozwiązań, nic nie jest im dane raz na zawsze. Na ich drogach pojawiają się porażki i małe sukcesy. Ważne jest to jak do nich podejdziemy. Wraz z naszymi bohaterami dojrzewamy do pewnych decyzji, przemyśleń. Odkrywamy z nimi, to co leży na dnie ich osobowości, co staje się pierwotną przyczyną rożnych decyzji, które podejmujemy w życiu. To co ich kształtuje i decyduje o tym, że w pewnych sytuacjach zachowujemy się tak, a nie inaczej. Dlaczego budujemy "pancerz", który ma nas chronić, przed czym, a może tak naprawdę przed kim? Autorka delikatnie pyta nas: po co to robimy?
Książka porusza kilkanaście ciekawych wątków, dla mnie jednak najważniejszy okazał się wątek potrzeby macierzyństwa. To jak współczesny świat potrafi w nas zagłuszyć tę potrzebę, bądź jak przekoloryzowuje to doświadczenie. Nie raz jako matki lękamy się podejmowania trudów wychowawczych. Dzięki tej książce odkryjemy potęgę cierpliwości w uczeniu naszych dzieci, w tworzeniu z nimi relacji, wspólnym dojrzewaniu. Dla mnie książka ukazała sedno rodzicielstwa - wychowania. Mianowicie ważne jest, aby dziecko mogło korzystać z zabawek, gier edukacyjnych, aby miało dostęp do tego wszystkiego co będzie je rozwijało intelektualnie i manualnie. Jednakże fundamentem do tego wszystkiego jest poczucie jego - dziecka - bezpieczeństwa, miłości, akceptacji i troski. Dopiero, gdy te wszystkie potrzeby zostają zapewnione możliwy jest rozwój i postęp. Wszystkie dodatkowe rzeczy stają się tylko instrumentami do zdobywania wiedzy i umiejętności, ale to nasza bliskość, nasze ciepło i poświęcenie ma być fundamentem relacji rodzic - dziecko. Każda matka znajdzie w tym wątku pokrzepienie i radość dla własnego wysiłku wychowawczego.
Kolejnym ciekawym wątkiem jest relacja między głównymi bohaterkami - siostrami. Relacja trudna, zwłaszcza na przeszłość rodzinną. Jak nasze bohaterki poradzą sobie z zaszłościami, czy odnajdą drogę porozumienia, czy będą w stanie pogodzić się z własnymi wspomnieniami i nawiązać wspólny kontakt? Każda z nich odmienna charakterologicznie, jak odmienne potrafią być tylko siostry.
Na podkreślenie zasługuje również poruszony prze autorkę wątek małego miasteczka i wszystko to co może ono za sobą nieść od zaściankowości, wścibskości, aż po bezgraniczną pomoc i przyjaźń. Miasteczko, z którym chyba nie mamy już do czynienia w dzisiejszych czasach, a za którym tak naprawdę tęsknimy. Ten wykreowany przez autorkę świat nadaje pikanterii, śmieszności i ciepła całej powieści. Dzięki opisom ja jako czytelnik w najciekawszych momentach historii czułam się częścią tej społeczności. Bardzo miłe doświadczenie.
Dla mnie "Magiczna chwila" były podróżą w przeszłość. Poznając losy bohaterów wracałam do własnych przeżyć i doświadczeń. Dzięki chwili spędzonej z książką bardziej staram się docenić każdą chwile spędzoną wspólnie ze swoją rodziną, drobne rzeczy, daje sobie więcej czasu na odczuwanie i w miarę możliwości ze spokojem i większą uwagą obserwuje otaczający mnie świat.
Polecam każdej czytelniczce książka ciepła, pełna emocji, czasami tajemnicza, następują w niej ciekawe zwroty akcji. Godna polecenia na ciepły miły wieczór przy kawie :) Magda Tomczak Laureatka Konkursu „Świetna książka – polecam!”
Np. "(...) Zakochanie się to jeszcze nie wszystko. Chodzi o to, żeby odnaleźć się, gdzie trzeba, zostać tam, gdzie zobowiązałaś się być do końca życia i pracować nad tym, żeby miłość nie osłabła". * PAnna *
Kiedy za pomocą środków farmakologicznych udaje się " schwytać" dziewczynkę i umieścić ja w szpitalu, wstępnie ocenić jej fizyczny stan zdrowia, (...) pozostaje do zrobienia to co najtrudniejsze. Dotrzeć do psychiki dziewczynki, ustalić czy potrafi mówić oraz postarać się nawiązać z nią werbalny kontakt, aby spróbować ustalić świadkiem i uczestnikiem jakich tragicznych wydarzeń stała się ona ofiarą.
Prowadząca śledztwo w tej sprawie komendant policji poza oficjalnymi poszukiwaniami opiekunów dziewczynki, postanawia o pomoc psychologiczną dla dziecka poprosić swoją siostrę Julię, która sama znajduje się na życiowym zakręcie, głównie związanych z kwestiami zawodowymi, które niestety mogą rzutować na jej odbieranie w środowisku lekarskim.
Niezliczone godziny, dni i tygodnie jakie Julia poświęca na wypracowanie więzi z dzieckiem, któremu z ogromną delikatnością nadaje imię Alice, krok po kroczku zaczynają przynosić wymierzalne efekty.
Dziewczynka czująca miłość, bliskość, wsparcie i ogromne bezpieczeństwo, coraz śmielej z małego, zalęknionego dzikuska zaczyna przeistaczać się w bardzo inteligentną, uroczą i uczuciową dziewczynkę, która aby w 100 % wyjść ze zbudowanej przez siebie bezpiecznej i jedynej ze znanych strefy komfortu, musi pokonać jeszcze barierę mowy, aby móc komunikować się nie tylko z ukochaną opiekunką ale również z innymi ludźmi, którzy z każdym kolejnym dniem coraz bardziej stają się istotnymi stałymi punktami w jej nowym życiu.
Więź jaka buduje się pomiędzy Julią i Alice, wspierana również uczuciem, które odnajduje w sobie Julia i któremu daje przyzwolenie w kontaktach z lekarzem opiekującym się dziewczynkom, zaczyna budować piękny obraz szczęśliwej rodziny… Kiedy wydawać by się mogło, że stabilizacja jaką wypracowali sobie wspólnie bohaterowie a którą można tylko pogłębiać jest już czymś pewnym, nieoczekiwania a jednak podskórnie spodziewanie w ich życiu pojawia się poszukiwany opiekun Alice, który za wszelką cenę pragnie odzyskać swoją córkę.
Jak potoczą się losy małej Alice oraz jej opiekunki Julii, która oddała całe swoje serce i duszę tej małej, zlęknionej, nieufnej a jednak tak pragnącej miłości dziewczynce?
Jaki chaos wprowadzi w ich niezwykle kruchej codzienności, odnaleziony ojciec dziecka?
Co przyjdzie bohaterom odkryć, aby dojść do prawdy nie tylko losów dziewczynki, ale jak się również okaże i jej ojca?
Jaki będzie finał tej niezwykle poruszającej historii?
Odpowiedzi szukajcie u jednej z najbardziej chwytających za serce, niezwykle wrażliwych i czarujących piórem autorek Kristin Hanna w powieście pod tytułem „Magiczna chwila”.
Jak każda z powieści autorki, również i ta to istna bomba emocji, wzruszeń oraz łez, których nie da się powstrzymać obcując z tą lekturą.
Powieści autorki nie trzeba polecać, ponieważ każda z nich jest jedyna i wyjątkowa w swoim rodzaju, natomiast jeżeli ktoś nie miał przyjemności sięgnąć jeszcze po ten tytuł to gorąco rekomenduję jego lekturę.